Rola rodziców w terapii przez sztukę
Co nazywamy arteterapią? Dla kogo jest przeznaczona? Która istnieje w niej rola rodzica? Na te także inne pytania odpowiedź można znaleźć poniżej.
Sztuka jest jednym z najpiękniejszych języków ludzkości. Świadczy o wrażliwości i potrzebie emocjonalnego uzewnętrznienia. Każde dzieło stanowi wyraz marzeń, poglądów czy myśli osoby, która je stworzyła. Działalność artystyczna nie tylko korzystnie działa na rozwój psychiczny i fizyczny młodego człowieka. Pozwala także dać upust emocjom oraz odreagować stres. Nie przez przypadek stosuje się ją w różnego rodzaju terapiach.
Leczniczy wpływ aktywności plastycznej znano doskonale już w XIX wieku. Pisano wtedy o wzajemnym zbawiennym ,,oddziaływaniu duszy i ciała” (A. Mudrow). Obecnie wiadomo, że korzystanie z różnych dziedzin sztuki wspomaga łagodzenie napięć. Poprzez symboliczne przedstawienie negatywnych lub trudnych doświadczeń najmłodsi wyzbywają się strachu i gniewu. W literaturze specjalistycznej terapie oparte na technikach plastycznych tj. rysowanie, malowanie, wyklejanie czy lepienie w plastelinie, noszą nazwę arteterapii. Można spotkać się także z innymi określeniami np. terapia rysunkiem, plastykoterapia, terapia przez sztukę lub bardziej ogólnie: wychowanie estetyczne czy wspomaganie kreatywności.
Arteterapia przeznaczona jest dla dyslektyków, dzieci nadpobudliwych, niepełnosprawnych oraz posiadających zaburzenia nerwicowe i problemy z bezpośrednim wyrażaniem emocji. Powszechnie używa się ją również u dzieci całkowicie zdrowych. Stoi się wtedy jedną z form zabawy. Doskonale sprawdza się jako metoda, dająca uczucie odprężenia i spokoju. Jej skuteczność w ogromnym stopniu zależy od panującej atmosfery. Zarówno w terapii indywidualnej, jak i grupowej, najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa podopiecznego.
Działalność plastyczna rozluźnia ciało, uwalniając je z stresu. Zachęca też do wyrażania wszelkich uczuć. Daje szansę na ujawnienie tłumionych emocji i trudnych do przekazania myśli. Pozwala odreagować skumulowane napięcia. Jednocześnie zajmuje czas, nie dopuszczając do ciągłego dbania o życiowych problemach. Tworzenie małych dzieł sztuki dowartościowuje dzieci oraz działa na ich ambicję. Sprawia, że stają się coraz bardziej znane na świat i wrażliwsze. Sztuka uczy wytrwałości w dążeniu do celu. Ponadto, jak każda forma zabawy, jest źródłem radości. Rozwija wyobraźnię, pamięć i koncentrację. Zaszczepia zaradność i samodzielność.
Zdecydowana większość rodziców korzysta, bardziej lub mniej świadomie, z zalet arteterapii. Zapisując pociechę na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe wpływa korzystnie na rozwój psychiczny i fizyczny dziecka. Posyłając je na zajęcia korekcyjne pomaga nadrobić ewentualne zaległości oraz usprawnić zaistniałe zaburzenia. Doświadczenie oferowane przez specjalistów jest niezmiernie ważne. Najcenniejszy okazuje się jednak wkład w wychowanie włożony przez samych rodziców. Warto poznać podstawowe zasady terapii przez sztukę i łączyć je w domu czerpiąc wiedzę z literatury i kursów samodoskonalących. Indywidualna praca z dzieckiem sprzyja nawiązaniu jeszcze silniejszych więzi emocjonalnych. Pozwala również na tę kontrolę nad trudnościami napotykanymi przez najmłodszych, którzy występując w dobrze znanym środowisku, czują się bezpiecznie i chętniej uzewnętrzniają.
Jednym z najpopularniejszych ćwiczeń z wykorzystaniem arteterapii jest metoda malowania dziesięcioma palcami, opracowana przez R. F. Show w 1934 roku. Do zabawy należy przygotować dużą kartkę jasnego papieru i specjalne farby przeznaczone do malowania palcami, które wcześniej najlepiej wycisnąć do większych plastikowych pojemników. Dziecko powinno z oczywistych względów zostać przebrane w ubrania przeznaczone do ubrudzenia lub specjalny ochronny fartuszek do prac plastycznych. Warto dodatkowo zabezpieczyć podłogę (np. folią ochronną).
Ćwiczenie rozpoczyna się od wymyślenia tematu pracy. Dobrze, jeżeli dotyczy on sfery życia, o której najmłodszy z różnych powodów nie rozmawia. Po ustaleniu problematyki obrazu, należy przejść do malowania. W przypadku, gdy dziecko boi się farby, o mu pomóc, kierując jego dłonią lub nakładając dowolny kolor na nasz palec. Kiedy zachęcony podopieczny zacznie tworzyć, jakakolwiek ingerencja bycie się zbędna. Konieczna bycie się jednak uważna obserwacja. Po zakończeniu malowania następuje najważniejszy etap ćwiczenia, mianowicie wysłuchanie historii przedstawionej na papierze. Rodzic powinien zwrócić szczególną uwagę na tematy budzące u dziecka niepokój.
Arteterapię może stosować każdy rodzic. W zaciszu własnego domu dzieci czują się najbezpieczniej i chętnie poddają się ekspresji. Sztuka umożliwia maluchom odkrycie własnych zdolności. Uczy rozwiązywania problemów i pozwala nabrać dystansu do emocji, wzmacniając odporność na niepowodzenia oraz wiarę we nasze możliwości. Ostatecznie widocznie poprawia jakość życia człowieka.
Źródła:
http://www.egodziecka.pl/Arteterapia-terapia-dla-kazdego.html
http://www.ekorodzice.pl/arteterapia-terapia-poprzez-sztuki-plastyczne,27,29,886.html